Dnia 20.10.2016r. wybraliśmy się na wycieczkę do Manufaktury Baumann & Wydmuch w Brzozie i do Manufaktury „Karmelowa Kraina” w Bydgoszczy. Powiem Wam, co to takiego Manufaktura z (łac. manus – ręka, manufactura – rękodzieło)- jest to zakład produkcyjny, w którym produkcja masowa złożonego produktu końcowego odbywa się ręcznie i oparta jest na podziale pracy: poszczególne etapy produkcji wykonywane są przez pracowników wyspecjalizowanych w ich wykonywaniu.
Właścicielką pierwszej manufaktury jest Pani Iwona Baumann, mama naszej szkolnej koleżanki Zosi. Manufaktura Baumann & Wydmuch zajmuje się przetwórstwem mięsa na produkty żywnościowe (różnego rodzaju naturalne i zdrowe wędliny) bez użycia konserwantów. Szefowa i jej pracownicy bardzo serdecznie nas przywitali przed swoim zakładem. Przed wejściem do zakładu, musieliśmy najpierw dobrze się przygotować. Otrzymaliśmy od pani Iwonki czapeczki na głowę, aby żaden włosek nie znalazł się w kiełbasce, następnie każdy musiał dokładnie umyć buty od spodu i dopiero wtedy mogliśmy wejść na produkcję. Potem mogliśmy zobaczyć jak robi się białą kiełbasę. Pracownicy pokazywali nam kolejne etapy produkcji: najpierw mięso zostało zmielone w specjalnej maszynie zwanej Wilkiem, następnie zostało umieszczone w kolejnej maszynie i (poddane kutrowaniu) z dodatkiem przypraw (pieprzu, soli, majeranku, czosnku). Kiedy już było bardzo dobrze wymieszane trafiło do kolejnej maszyny z lejkiem, na które nakładało się jelita i pracownik wypełniał je kiełbaską, następny pan dzielił, czyli formował kiełbaski, nadając im odpowiedni kształt. W zakładzie również znajduje się wędzarnia oraz pomieszczenie, w którym przechowuje się już gotowe wędliny. Potem pani Iwonka zaprosiła nas na smaczny poczęstunek, pyszne hot-dogi z parówką, surówką, ogórkiem i ketchupem. Kiedy byliśmy już bardzo najedzeni pani Iwonka znowu zrobiła nam niespodziankę, wręczyła każdemu do domu pięknie zapakowany podarunek: kiełbaskę polską i kabanosy. Dziękujemy pani Iwonce za tak doskonałe przyjęcie i ugoszczenie naszej dziatwy szkolnej. Możemy ręczyć, że od pani Iwonki nikt głodny nie wyjdzie. W sklepie można zrobić zakupy i cieszyć się smakiem wyśmienitych wyrobów.
Po wizycie u pani Baumann udaliśmy się do Manufaktury „Karmelowa Kraina”. Zobaczyliśmy proces produkcyjny lizaków od momentu wylania karmelu na marmurowy blat, aż do powstania lizaków. Słodkości są wytwarzane ręcznie z naturalnych składników bez dodatku ulepszaczy i konserwantów. Każdy z nas samodzielnie wykonał swojego lizaczka, o smaku ciasteczkowym. Na koniec można było kupić lizaki i cukierki produkowane na podstawie dawnych receptur. Wycieczka była udana, wróciliśmy do szkoły zadowoleni i uśmiechnięci !!!
Marzena Szymanowska-Syczewska